Wydawnictwo: Czarna owca
Seria: Millenium tom 2
Ilość stron: 704
Tłumaczenie: Paulina Rosińska
Ocena: 9/10 Rewelacyjna
Oczywiście po pierwszej części nastąpiła druga. Zrobiłam sobie przerwę, bo czytanie tej serii pod rząd chyba nie jest dobrym pomysłem.
Tak jak w przypadku pierwszej recenzji nie będę się rozpisywała na ten temat. Mogę jedynie powiedzieć, że ta podobała mi się jeszcze bardziej! Od pierwszych stron wciągnęła mnie kompletnie. Te ponad 700 stron połknęłam bardzo szybko.
Tutaj podobało mi się przede wszystkim to, że nie było dłużącego się początku o sprawach polityczno-ekonomicznych. W tej części wskakujemy w akcje i mieszamy się z głównymi bohaterami. To co mnie również ucieszyło to fakt, że poznajemy bliżej Lisabeth. Jej dzieciństwo, życie staje się dla nas jaśniejsze. Zdolności tej dziewczyny są fascynujące!
Uwielbiam skandynawskie kryminały:))))
OdpowiedzUsuńMam w planach książki tego autora :)
OdpowiedzUsuńMam ją w domu :) Pierwsza część nie zachwyciła mnie, ale była dobra (trochę za długa). Oby druga utrzymała poziom ;)
OdpowiedzUsuńKocham tą trylogię, przeczytałam ją już dwa razy i nie umiem odżałować, że czwarty tom nie zostanie wydany.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą serię. jeszcze nigdy tak szybko nie przeczytałam tak opasłych tomiszczy.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki i trochę szkoda... ale widziałam film i naprawdę mi się podobał...
OdpowiedzUsuńTa książka czeka sobie spokojnie na przeczytanie w moim rodzinnym domu. Nie zatargałabym jej do stolicy przy moim całym bagażu i ilości już zabranych książek.
OdpowiedzUsuńSiem.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś oraz zachęciłaś do przeczytania tej książki. Ponieważ już dawno miałam ją na oku tylko upewniłaś mnie w przekonaniu, że chce ją przeczytać. Zamówiłam ją właśnie przed chwilą na allegro xDD
Zapraszam do siebie liczę że dodasz się do członków xDD (ja to mam już skojarzenia) i napiszesz komentarza
http://book-z-wami.blogspot.com/
Pozdrawiam
Nemezis