niedziela, 6 listopada 2011

Niedziela z filmem #1 / "Wszystko za życie"

czas trwania: 2 godz. 28 min.
gatunek: Biograficzny, Dramat, Przygodowy
premiera: 4 kwietnia 2008 (Polska)  1 września 2007 (Świat)
reżyseria: Sean Penn
scenariusz: Sean Penn





Na ten film trafiłam kompletnie przez przypadek poprzez aktorkę, która grała również w innej produkcji, która mnie zainteresowała pt. „Donnie Darko”. Przeczytałam opis i pomyślałam, że to opowieść dla mnie. Nabyłam film, usiadła i obejrzałam. Od tego momentu już nigdy nie będę tą samą osobą.

Jest to historia na oparta na faktach. W 1992 roku po ukończeniu Uniwersytetu Emory wybitny uczeń i sportowiec Christopher McCandless decyduje się zerwać z dotychczasowym, nudnym życiem. Rozdaje swoje rzeczy, przekazuje swoje oszczędności (24000$) na cele charytatywne i rusza autostopem na Alaskę, aby żyć w dzikiej głuszy. Spotyka go wiele przygód, które na zawsze ukształtują jego życie. – opis Filmweb.pl

Poznajemy Christophera w szczególnym dla niego momencie. Kończy on studia, jest wybitnym uczniem i sportowcem. Wybiera się na kolację z rodziną, aby uczcić ten moment. Okazuje się jednak, że to czego wszyscy od niego wymagają nie jest tym co chcę w życiu robić. Wyzbywa się rzeczy, które przeszkadzają mu w osiągnięciu swego celu. Jest odważny i rusza w świat, bo wie, że może wykonać swoją misję. Dostrzegając fałsz i obłudę w otaczającym go świecie nie może tego zaakceptować. Wpływ na jego życie i decyzje mają rodzice, którzy są powodem jego rozczarowań.

Opowieść jest podzielona na rozdziały, które ukazują rozwój Alexandra (główny bohater wymyśla sobie pseudonim Alexander Supertramp) i pokazują jak on wpływa na ludzi, których spotyka i jak oni wpływają na niego. Narodziny, Dojrzewanie, Dorosłość i Rodzina. Poznaje genialnych ludzi i dużo wnosi do ich życia. Od każdego też troszkę bierze. Bardzo podoba mi się ta jego przygoda kształtująca charakter i przygotowująca do ostatecznego starcia z dziką przyrodą na Alasce.

Od samego początku urzekła mnie muzyka, którą stworzył Eddie Vedder. Sam ten dźwięk stwarzał melancholijną i wzruszającą atmosferę. Zdjęcia są po prostu boskie i idealne. Wszystko to tworzy piękną całość i nadaje tła tej historii, jakże magicznej samej w sobie. 

Wciąż zadaje sobie pytanie: ile trzeba mieć odwagi, żeby rzucić wszystko i starać się odnaleźć swoją drogę?

Stwierdzam, że dopiero po obejrzeniu go drugi raz dostrzegłam wszystko co umknęło mi za pierwszym razem i teraz dogłębnie zrozumiałam całą historię.

Podsumowując muszę przyznać, że nie widziałam piękniejszego filmu na faktach i zakończenia, które koronuje całą historię. Jest to bardzo poruszający film o prawdziwych zdarzeniach. O bardzo inteligentnym człowieku żyjącym w ascezie, wyrzekając się pieniędzy i dobrego wykształcenia w imię wolności.
 
Ciężko jest mi zebrać wszystko w jedną spójną całość, bo wciąż targają mną emocje po obejrzeniu tego filmu. Nie jestem osobą, która nadmiernie płacze na filmach, ale tutaj płakałam. Uświadamiając sobie jak bardzo brakuje mi odwagi i jak bardzo nie dostrzegam tego co mam.

Polecam ten film wszystkim, którzy pragną poznać historię, która na pewno zmieni ich życie. Musicie przygotować się na masę wzruszeń i przemyśleń. Przesłanie, które niesie trafiło do mnie i mam nadzieję, że trafi również do Was.




                                                                                                            


Postanowiłam umieszczać recenzje filmów właśnie w niedziele. Muszę przyznać, że w tym przypadku nie zwróciłam dużej uwagi na aktorów i ich grę, ponieważ ten film to wszystko przysłonił. Tak wgryzłam się w fabułę i tą historię, że ominęła mnie cała reszta. Obiecuję, że następne recenzje będą bardziej profesjonalne. Pozdrawiam:)




7 komentarzy:

  1. Od dłuższego czasu zamierzam sięgnąć p oten chwil, ale nigdy nie mam odpowiedniego nastroju - mam wrażenie, że należy go oglądać w spokoju i skupiając się tylko na nim. Widziałam parę dni temu wspomnianego przez Ciebie Donnie Darko - uwielbiam Gyllenhaala ale wcześniej nie miałam okazji obejrzeć tego tytułu. Ten królik był przerażającyXD
    Wracając do "Wszystko za życie", pomimo tego, że nie widziałam jeszcze tego filmu, sama zastanawiam się nad tym jak trzeba być odważnym, aby podjąć decyzję o rzuceniu wszystkiego. Nie wiem, czy starczyłoby mi na to tyle odwagi. Ale chyba każdy z nas o tym czasami marzy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar obejrzeć, i to od dłuższego czasu. Szkoda, że lista filmów, które są warte uwagi jest nieskończenie długa! Mam nadzieję, że za ten tytuł zabiorę się jak najszybciej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero teraz zauważyłam, że mimo iż mam Twojego bloga w "linkach", coś się nie odświeża i nie pojawiają się informacje o najnowszych postach... Dobrze że weszłam przypadkiem i to akurat w momencie, gdy wspomniałaś o "Wszystko za życie" - świetny film! Miałam to szczęście, że oglądałam go w kinie i to na Akademii Filmowej, czyli mogłam liczyć dodatkowo na ocenę fachowca, wywiad z podróżnikiem i tak dalej :) Najbardziej ujęło mnie w tej produkcji to, że fabuła powstała na podstawie prawdziwych zdarzeń. No i ta Alaska - chyba nie można wybrać lepszego miejsca akcji!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam nawet wcześniej o tym filmie. Ostatnio mam tak mało czasu na wszystko, że w ogóle nic prawie nie oglądam ;/
    Postaram się znaleźć dla niego troszkę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Film oglądałam. Bardzo wzruszający. Mam jeszcze w planach książkę:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alaska, przygody, oparty na faktach - to zdecydowanie film dla mnie. ;) Na pewno obejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Radosiewka - faktycznie polecam Ci obejrzenie go kiedy będziesz miała nastrój:) Królik z "Donie Darko" czasami śni mi się do dziś:D Marzenia trzeba spełniać, ale nie każdego na to stać, ja za pewne nie stanęłabym na wysokości zadania. Btw. masz po prostu booski avatar:D

    Irytacja - mam tak samo:) Filmy mają to do siebie, że nie zajmują, aż tak dużo czasu jak książki, więc można po nie częściej sięgać.

    giffin - zazdroszczę Ci oglądania z Akademii, oceny fachowca i wywiadu z podróżnikiem!:D Faktycznie dużym atutem jest autentyczność i cudowna natura:)

    Dominika Anna - polecam z całego serca, bo to magiczny film:)

    kasandra_85 - też bardzo chciałabym przeczytać książkę, aczkolwiek słyszałam dość dużo negatywnych opinii i troszkę się boję

    Aleksandra - polecam!:)

    Dziękuję za wszystkie komentarze i czas, który mi poświęcacie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń