wtorek, 6 grudnia 2011

"W ułamku sekundy" - Alex Kava / „- Teraz będziesz już patrzeć - obiecał. - Nawet gdybym miał odciąć Ci Twoje pieprzone powieki."

Tytuł oryginału: Split Second
Wydawnictwo: Mira
Ilość stron: 512
Tłumaczenie: Katarzyna Ciążyńska
Ocena: 6/10 Dobra
 
 
 
Ostatnio coś mnie wzięło na kryminały. Cały czas szukam takiego idealnego, uwielbiam rozwiązywać zagadki i snuć własne teorie na temat mordercy. Jakoś przypadkowo trafiłam na pisarkę, która nazywa się Alex Kava i postanowiłam sprawdzić czy przypadnie mi do gustu.

Na własny użytek nazwali go Kolekcjonerem, miał bowiem zwyczaj kolekcjonować swoje ofiary, zanim pozbywał sie ich w niewyobrażalnie okrutny sposób. Poprzednia walka z Kolekcjonerem mocno nadszarpnęła psychikę Maggie. Dla jej dobra, szef odsuwa ją od śledztwa. Do czasu, aż okazuje się, że kolejne ofiary są w jakiś sposób z nią związane. Psychopata toczy z dziewczyną podstępną i wyczerpującą grę. Czy schwytanie Kolekcjonera stanie się jej prywatną zemstą? Czy przekroczy granicę i każe mu cierpieć tak, jak cierpiały jego ofiary? Psychopatyczny morderca nade wszystko pragnie obudzić w Maggie ciemną stronę jej natury. – opis z Lubimyczytać.pl


Książka była całkiem sympatycznym kryminałem, ale niestety zabrakło mi efektu zaskoczenia. Tutaj od razu wiedzieliśmy kto jest mordercą. Dochodzę do wniosku, że dużo bardziej lubię powieści, w których mogę się domyślać czegoś. Gdzie mamy przedstawioną pulę podejrzanych i wielkie pole do popisu dla naszej intuicji.

Na początku nie zostałam porwana przez wir wydarzeń i zbrodnie, która byłaby zaskakująca tylko powolutku szliśmy tropem głównej bohaterki i jej przeżyć. Plusem jest obserwowanie zdarzeń z różnych perspektyw. Zaletą dla niektórych będą właśnie rozdziały pisane z perspektywy mordercy. 

Zakończenie nie powaliło mnie na kolana. Można powiedzieć, że było trochę przewidywalne, a tego w kryminał zupełnie nie akceptuję.

Podsumowując to miły i niezobowiązujący kryminał, który przeczytałam i przemyślałam, ale na pewno nie sięgnę po niego jeszcze raz. Zabrakło psychologicznego rozpracowywania umysł seryjnego zabójcy, co dla mnie miłośniczki psychologii byłoby nie lada atrakcją. Pozdrawiam:)



Edit: Właśnie się zorientowałam, że to jest druga część serii Maggie O’Dell :O Być może dlatego nie było tutaj zagadki i nie miałam wprowadzenia, które pomogłoby mi lepiej zrozumieć tę książkę. Ah tak, teraz muszę zwrócić tej powieści honor i przeczytać pierwszą część.


 

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki Kavy.
    Strasznie Cię przepraszam za moją gafę :P naprawdę nie potrafię wytłumaczyć jak to się stało.
    Pozdrawiam cieplutko i oczywiście wszystko sprostowałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic się nie stało Justyna:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam zamiar przeczytać książki Kavy, ale właśnie zamierzam zacząć od pierwszego tomu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też tak miałam, że wzięłam po raz pierwszy książkę Kavy, która była chyba 4 lub piątą częścią serii o Maggie O’Dell. Niby wszystko pięknie ładnie, ale czego mi brakowało w tym kryminale. Ogólnie nie jest źle, ale ja szukam nieco mocniejszych wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że zniosłabym fakt, że już na wstępie wiem, kim jest morderca, gdyby zostało mi to zrekompensowane dosyć krwawymi scenami ;)) Ogólnie zapowiada się dosyć ciekawie, ale szkoda, że przeczytałaś przez pomyłkę najpierw drugą część.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś mnie autor nie przekonuje. Wiele ocenia jego książki jako, takie sobie, więc wolę sobie darować jak narazie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie jednak się wstrzymam. Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  8. Książki Kavy takie są, ale bardzo je lubię ;) Niby to seria, ale czytanie nie po kolei w niczym nie przeszkadza zbytnio ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety, jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z tą Autorką, nad czym ubolewam, bo słyszałam o niej wiele dobrego - nie ma co marudzić, tylko trzeba nadrabiać straty ;) Przecież na półce czeka już na mnie "Łowca dusz" ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dosiak - polecam faktycznie zacząć od początku:)

    cyrysia - mam dokładnie takie same odczucia jak Ty

    Cinnamon - moja nieuwaga, ja nie przepadam za poznaniem mordercy od razu

    Maruda007 - polecam kiedyś w przyszłości może:)

    Mery - rozumiem:)

    Bujaczek - ja nie zorientowałam się, że to kolejna część, ale wydaje mi się, że czytanie po kolei jest lepsze

    kamykowy - no to polecam jak najszybciej:)

    Dziękuję za komentarze i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja z kolei na książki Kavy trafiłam bardzo niedawno i po przeczytaniu pierwszej - ZŁO KONIECZNE- jestem zdania, że na pewno poświęcę czas na przeczytanie kolejnych jej książek. Aczkolwiek Wam wszystkim polecam książki Tess Gerritsen. Przeczytałam je wszystkie (a jest ich do tej pory wydanych około 15) w czasie nie dłuższym niż 2 miesiące-po prostu nie mogłam się oderwać:).

    OdpowiedzUsuń