czwartek, 7 czerwca 2012

30 Day Book Challenge - DZIEŃ 1.


Witam wszystkich! Postanowiłam wziąć udział w tej zabawie, wprawdzie nie zostałam tagowana, a terminy minęły już dawno temu jednak spodobała mi się idea. Znalazłam to wyzwanie na jakimś blogu i dowiedziałam się, że wszystko śmiga na Facebooku, ale u nas w Polsce całość zebrały dziewczyny Prowincjonalna nauczycielka z pomocą Kasi z Notatek Coolturalnych i przetłumaczyły już tzw. 'listę dni', czyli to czym kolejno, przez 30 dni mamy się dzielić na swoich blogach. Lista wygląda tak:


Dzień 1 - Twoja ulubiona książka
Dzień 2 - Książka, którą lubisz najmniej
Dzień 3 - Książka, która Cię kompletnie zaskoczyła
Dzień 4 - Książka, która przypomina Ci o domu
Dzień 5 - Książka non-ficiton, której czytanie sprawiło Ci niekłamaną przyjemność
Dzień 6 - Książka, przy której płaczesz
Dzień 7 - Książka, przez którą trudno przebrnąć
Dzień 8 - Mało znana książka, która nie jest bestsellerem, a powinna nim być
Dzień 9 - Książka wielokrotnie przez Ciebie czytana
Dzień 10 - Pierwsza książka przeczytana przez Ciebie
Dzień 11 - Książka, dzięki której zaraziłeś się czytaniem
Dzień 12 - Książka, która tak wycieńczyła Cię emocjonalnie, że musiałaś przerwać jej czytanie lub odłożyć na jakiś czas.
Dzień 13 - Najukochańsza książka z dzieciństwa
Dzień 14 - Książka, która powinna się znaleźć na obowiązkowej liście lektur w szkole średniej
Dzień 15 - Ulubiona książka traktująca o obcych kulturach
Dzień 16 - Ulubiona książka, którą sfilmowano
Dzień 17 - Książka, którą sfilmowano i zrobiono to źle
Dzień 18 - Twoja ukochana książka, która już nie można kupić
Dzień 19 - Książka, dzięki której zmieniłaś zdanie na jakiś temat
Dzień 20 - Książka, którą byś poleciła osobie o wąskich horyzontach myślowych
Dzień 21 - Książka, która przyniosła ci wielką przyjemność, ale wstydzisz się przyznać, że ją czytałaś
Dzień 22 - Ulubiona seria wydawnicza
Dzień 23 - Ulubiony romans
Dzień 24 - Książka, która okazała się jednym wielkim oszustwem
Dzień 25 - Ulubiona autobiografia/biografia
Dzień 26 - Książka, którą chciałabyś przeczytać, a jeszcze nie jest napisana
Dzień 27 - Książka, którą byś napisała, gdybyś umiała
Dzień 28 - Książka, której przeczytania bardzo żałujesz
Dzień 29 - Autor, którego omijasz
Dzień 30 - Autor, którego wszystkie książki czytasz








DZIEŃ 1: Twoja ulubiona książka

Tutaj miałam wątpliwości to muszę przyznać. Postanowiłam umieścić dwie pozycje. Wciąż biłam się z myślami, czy dobrze umieściłam drugą książkę, bo jest wiele innych, które dużo dla mnie znaczyły.


Pierwsza z nich jest w sumie początkiem serii, ale od tych książeczek zaczęło się moje poważne czytanie. Pamiętam jak dziś kiedy dostałam pierwszą część Harrego Pottera i od tamtej pory czytanie jest dla mnie jak oddychanie. Wcześniej stykałam się z innym pozycjami ale to właśnie te zaczarowały mnie zupełnie. Pochłaniałam jedną za drugą i zorientowałam się, że chyba nigdy nie przeczytam nic lepszego. Podziwiam autorkę za całość stworzonego świata, magie, czary i za to, że dzięki niej moje dzieciństwo, a potem późniejsze lata były tak wspaniałe :D


















                                                                                                                       








Jako drugą pozycje w tym pierwszym dniu chciałabym umieścić "Miasteczko Salem" Stephana Kinga. Właśnie od tej pozycji zaczęłam przygodę z tym panem. Pierwsza przeze mnie przeczytana zachwyciła mnie i kompletnie przestraszyła. Do tej pory pamiętam jak skończyłam czytać i w mojej głowie zapaliła się żarówką: "O mój Boże! Właśnie znalazłam idealnego pisarza, który pozostanie ze mną do końca świata". Gusta trochę mi się zmieniły, ale umieściłam tutaj właśnie tą pozycję, ponieważ pokazała mi ona jak wspaniałym pisarzem jest Stephan King.

13 komentarzy:

  1. ja również brałam udział w tej akcji :) mój miesiąc już dobiegł końca :) jeśli chodzi o Harrego - wstyd się przyznać, ale jeszcze nie czytałam! :) a "misteczko Salem" czytałam dawno temu i niebawem zamierzam do niej wrócić :)
    i serdecznie zapraszam do mnie na rozdawajkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam Twój ranking i chyba dzięki niemu się zainteresowałam i poszukałam głębiej:) Harrego bardzo Ci polecam. Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. HP uwielbiam, ale miasteczko Salem, choć czytałam dwa razy to wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiło. niby powieść grozy, a ja traktowałam ją jak dobrą obyczajówkę z pieprzykiem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że przeraziła mnie ona dlatego, że byłam jeszcze dość młoda i dopiero zaczynałam przygodę z horrorami :D Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Mnie niestety ominęła ta cała mania na Harry'ego Pottera - czytałam go dopiero pod koniec gimnazjum i spodobał mi się, no ale to już nie było szaleństwo :) Kinga po raz pierwszy spotkałam w "Zielonej mili" i też zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie!

    Jestem ciekawa twoich typów na pozostałe dni :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że czytanie tych książek za dzieciaka było mocno wpływające na odbiór:) Tak "Zielona mila" to chyba najlepsza książką Kinga. Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Uwielbiam Harrego Pottera! To już właściwie klasyk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadzam się w stu procentach:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Również uwielbiam potterowską sagę! To całe moje dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Harry Potter to zdecydowanie jedna z najlepszych serii, jakie czytałam. Pani Rowling wykonała naprawdę kawał świetnej roboty, żadna część poziomem nie odstępuje swojej poprzedniczce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Kinga a "Miasteczko Salem" mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Harry Potter" to całe moje dzieciństwo! Ostatni tom czytałam już na studiach i nie stracił dla mnie magii. Poza ostatnią, każdą część czytałam 4 razy i za każdym razem równie dobrze się bawiłam.

    "Miasteczko Salem" również mi się podobało. Kinga czytałam jeszcze "Carrie", "Lśnienie" i "Stukostrachy".

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje za komentarze :) Widzę, że macie podobanie jak ja. Harry Potter rządzi :D Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń