środa, 29 września 2010

"Klinika" - Sebastian Fitzek / "Dalsza lektura jedynie pod nadzorem lekarza"

Tytuł oryginalny: Der Seelenbrecher
Wydawca: G+J Gruner+Jahr
Ilość stron: 288 
Tłumaczenie: Tomasz Bereziński 
Cena (wg Allegro):  25,00zł



 
Książkę chciałam przeczytać ze względów dość prostych. Spodobała mi się okładka, opis z tyłu książki. Biorąc do ręki tę pozycje nawet nie spodziewałam się jakie wrażenie zrobi ona na mnie.


Wkraczając w świat przedstawiony w książce byłam troszkę zagubiona jednak zaraz potem wciągnęłam się bez reszty. Historia opowiada o człowieku, któremu media nadały pseudonim „Łamacz“ co jest słuszne. Postać ta porywa swoje ofiary, a następnie łamie je psychiczne i zostawia. Stan, w którym są poszkodowani jest okropny. W żaden sposób nie można się z nimi skontaktować. Między czasie mamy klinikę, do której trafia mężczyzna. Ma on całkowitą amnezję i nic nie pamięta. Do owego budynku dostaję się również „Łamacz“ i zaczyna się gra, której rozwiązanie jest bardzo szokujące.


 Kolejna książka, która totalnie mnie zaskoczyła i sprawiła, że śmiałam się z siebie. Postacie tak doskonale mnie zmyliły, że nie byłam w stanie przez chwilę się otrząsnąć. Zdarzyło Wam się, że czytaliście fascynująca historię i okazywało się, że to tylko sen? Właśnie z czymś taki można porównać zakończenie. Takie totalne zaskoczenie. Ja tę pozycje czytałam z zapartym tchem i nie mogłam się oderwać. Opowiadałam potem tę historię nawet mojej znajomej, która bardzo interesuje się tematem i była zachwycona. Przede wszystkim pojęcia ujęte w książce takie jak „łamanie psychiczne“ czy też inne medyczne fakty są dla mnie bardzo ciekawe.


Podoba mi się pomysł na rozdziały. Początek nowego rozdziału jest godziną, albo echem wspomnień bohatera. Pod koniec czytałam jak najszybciej, żeby tylko poznać rozwiązanie tej zagadki. Klimat w książce był fantastyczny. Czuło się, ten strach i napięcie panujące w tytułowej Klinice.
Na pewno przeczytam inne książki tego autora, ponieważ porwał mnie bez reszty.



Plusy:
- rozwiązanie
- porywające wydarzenia
- styl napisania rozdziałów
- zagadki

Minusy:
- za krótka:D


4 komentarze:

  1. Zapomniałam zajrzeć wcześniej na Twojego bloga. Cieszę się, że podoba Ci się to co piszę. Co za poświęcenie przeczytać całe archiwum, sporo tego jest ;)
    Zaraz też dodam cię u siebie do linek.

    O tej książce nigdy nie słyszałam. Być może ciekawa, ale w najbliższej przyszłości na pewno nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro tak zachwalasz, to chyba muszę przeczytać (kiedyś:P Widzę, że czytasz Igrzyska Śmierci - genialna książka, jednak z lepszych, jakie przeczytałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. okładka nieciekawa, ale treść wydaje się być ciekawa. Myślę, jednak że nie sięgnę po nią w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam jednym tchem, fantastyczna. Zgadzam się z Tobą.

    OdpowiedzUsuń